Dzisiaj mijąją dwa miesiące, odkąd założyłam tego bloga. Z tej okazji chciałam Wam serdecznie podziękować za to, że przez te dwa miesące byliście i nadal jesteście ze mną. Odwiedzacie mnie, obserwujecie i regularnie komentujecie. Takie drobne rzeczy, ale naprawdę mnie cieszą i dają ogromną motywację do prowadzenia bloga i pisania kolejnych recenzji, czy przedstawiania Wam moich stosików. Cieszy mnie to tym bardziej, że nie jestem jakąś doświadczoną blogerką, ani nie posiadam w sumie żadnych nowości książkowych i nie prowadzę współpracy z żadnym wydawnictwem. Książki są moim zakupem własnym lub wypożyczam je z biblioteki, co w najbliższym czasie będzie u mnie nie możliwe - praktycznie na czas całych wakacji zamknęli bibliotekę w moim mieście! Z drugiej strony jest to jednak dobrą rzeczą - wystarczy spojrzeć na moje "wakacyjne plany", by wiedzieć, że stos książek, jakie na mnie czekają, jest naprawdę ogromny.
W drugiej części tego posta chciałam Was przeprosić za moją słabą aktywność w obecnym miesiącu. Czerwiec był dla mnie hardcorowy. Zakończenie roku, wystawianie ocen, a do tego tygodniowy plener malarski i problemy osobiste. Brzmi to błaho, ale sumując wszystkie te sprawy, jest mi obecnie naprawdę ciężko. Trzymajcie kciuki, że we wakacje się to zmieni, a ja będę czytać więcej i częściej tutaj zaglądać.
Jeszcze raz dziękuję i życzę Wam wielu wspaniałych książkowych przygód, wzruszeń nie tylko przy zakończeniach, spadających pod ciężarem powieści półek i przede wszystkim dużo wolnego czasu, by móc usiąść i czytać! :)
Gratuluję :) taka pierwsza 'rocznica', mój blog nawet tylu jeszcze nie ma. Życzę dalszej wytrwałości w blogowaniu. Mam nadzieję, że we wakacje będziesz mieć więcej czasu, by nadrobić zaległości ;)
OdpowiedzUsuń