niedziela, 1 marca 2015

103. Magdalena Żelazowska - Zachłanni

Książka o pokoleniu słoików? Dziwne, prawda? A jednak takie prawdziwe.

To historia trojga trzydziestolatków, którzy w poszukiwaniu szczęścia i powodzenia wyjeżdżają ze swoich rodzinnych miejscowości do stolicy. Paweł ma dziewczynę, ale oboje są bez szans na własne lokum. Ewa, ma z kolei mieszkanie, ale brak jej miłości. A Asia pragnie jedynie sukcesu zawodowego. Paweł, Ewa i Aśka to trójka zupełnie innych osób, które łączy jedno - posiadanie celu życiowego, do którego próbują zmierzyć.

Zachłannym Żelazowskiej z pozoru nic nie brakuje. Historia jest prawdziwa, bo przecież pisana na podstawie własnych doświadczeń. Nie brakuje jej opisów i refleksji na temat młodych ludzi, szukających szczęścia. Jednak właśnie opisy są tutaj kluczowym minusem. Już od początku książki jest ich zbyt wiele, nużą i wręcz zniechęcają do czytania. Aczkolwiek warto przez nie przebrnąć, bo później jest już znacznie lepiej. 

 Na pochwałę zasługuje sam pomysł budowy książki. Składa się z trzech części, z pozoru trzech osobnych obrazów życia młodych ludzi, które na samym końcu składają się w jedną całość, zazębiają się ze sobą. 

Zachłanni są debiutem młodej pisarki - tłumaczki i marketingowca. Debiutem, któremu brakuje naprawdę jedynie troszkę akcji. Mimo to, polecam szczerze ten tytuł! Historia jest niezwykle prawdziwa i przede wszystkim - aktualna, co we współczesnych czasach jest ważne. Opowiada właściwie o każdym młodym człowieku dzisiaj, tu i teraz, który pragnie się wybić i osiągnąć "coś" w życiu. Czy to nie jest więc historia o Tobie? 

Moja ocena: 6/10

Magdalena Żelazowska, Zachłanni, Harlequin Polska sp. z.o.o., s. 368

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Harlequin

Książka przeczytana w ramach wyzwania:
PRZECZYTAM TYLE, ILE MAM WZROSTU

5 komentarzy:

  1. Też niedawno czytałam i recenzowałam "Zachłannych". Język jest zbyt drętwy jak dla mnie, momentami nierealne dialogi, a sama konstrukcja niby przemyślana i ciekawa, a jednak byt przewidywalna i oczywista, najbardziej nie podobały mi się niektóre cudowne rozwiązania i zbiegi okoliczności. Stwierdziłam, że jedyne, co ta książka ma do zaoferowania, to bycie aktualną... Także mnie brakuje więcej niż akcji:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka mi się podoba, Twoja ocena nie jest najgorsza, także mam ochotę przeczytać tę powieść. Może po maturze mi się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie, okładka jest kapitalna! Jednak brak akcji, nieco mnie odstrasza. Tak czy siak, chciałabym zaryzykować i poznać tę historię!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakiś czas temu miałam chęć na tę książkę, teraz już nie wiem.. Na razie się wstrzymam, bo chyba mam więcej ciekawszych zaległości na początek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba nie dla mnie, chociaż nie wiem to się nie wypowiem
    Kliknij by zobaczyć mojego bloga

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję Wam za każdy zostawiony komentarz. Wskazówki czy rady, swoja własna opinia, a może kilka uwag? Wszystko jest do przyjęcia!