Witam. Mamy ostatni dzień kwietnia, wybadałoby więc miesiąc ów podsumować. Przeczytałam... 5 książek. Głównie brak czasu spowodował tak szokująco małą, jak na mnie, ilość. W związku z założeniem bloga, myślę i mam ogromną nadzieję, że to się zmieni. Z drugiej strony niedługo kończy się rok szkolny, co pozwoli mi
spędzać
więcej czasu, czytając.
A teraz przejdę do głównego tematu tego posta, czyli pierwszego na blogu stosiku.
Dzisiaj moja półka wzbogaciła się o kilka pozycji, co było głównie owocem wyprawy do biblioteki. Na maj przyszykowałam sobie jednak jeszcze kilka własnych zdobyczy:
1. Margit Sandemo - Zamek duchów (7 część Sagi o Ludziach Lodu) - wypożyczona z biblioteki
2. Andrzej Sapkowski - Ostatnie życzenie - wypożyczona z biblioteki
3. Andrzej Sapkowski - Chrzest ognia - wypożyczona z biblioteki
4. Andrzej Sapkowski - Wieża jaskółki - wypożyczona z biblioteki
5. Trudi Canavan - Uczennica maga (prequel trylogii Czarnego maga) - wypożyczona z biblioteki; w końcu!, długo na nią czekałam, a jej pokaźne rozmiary i ponad 800 stron czystej przyjemności (mam nadzieję ;>) ani trochę mnie nie przerażają.
1. Andrea Cremer - Blask nocy - wypożyczona z biblioteki
2. Peter V. Brett - Pustynna włócznia (księga I) - wypożyczona z biblioteki
3. Rachel Caine - Nocna Aleja, Maskarada szaleńców - wypożyczona z biblioteki; ze względu na Maskaradę szaleńców
4. Lauren Kate - Zakochani - wypożyczona z biblioteki
1. Jakub Ćwiek - Kłamca 1 - wypożyczona z biblioteki
2. Anne Rice - Wampir Lestat - zakup własny
3. Bram Stoker - Dracula - zakup własny; w formie prezentu z okazji imienin, co prawda już dawno przeczytana, ale gdy zobaczyłam ją na półce w księgarni, nie mogłam się powstrzymać, a i tak chciałam ją przeczytać po raz drugi.
4. Agnieszka Łuczak, Aleksandra Pietrowicz - Ze strachem pod rękę i śmiercią u boku. Wielkopolanki w konspiracji 1939-1945 - prezent od kolejnej współautorki p. Marii Krzyżańskiej z okazji odwiedziń w biurze Światowego Związku Żołnierzy AK
Tak więc prezentują się moje małe stosiki na maj, a co z tego wyjdzie - zobaczymy. Kilka z nich planuję zrecenzować. A może Wy chcielibyście, aby recenzja wybranej książki z wyżej przedstawionych znalazła się na blogu? Czekam na propozycje, jeśli oczywiście będziecie takie mieli.
Czytałam "Wampiry z Morganville" i bardzo podobała mi się ta seria. Za "Uczennicę maga" brałam się już dwa razy i ... może jeszcze kiedyś spróbuję, w końcu do trzech razy sztuka!
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje i pozdrawiam :)
"Kłamca 1" zajebisty! 3 razy tak, nawet go teraz będę na konkursie recytować :D
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nie czytałam jeszcze żadnej z tych książek. Jednak na "Drakulę" i "Kłamcę" mam ogromna ochotę.
OdpowiedzUsuńMiłego czytania :)
"Dracula" niestety mnie nudził. Klasyczna książka o wampirach, takich, jakie być powinny, ale... fabuła mnie nie wciągała totalnie.
OdpowiedzUsuń"Kłamcę" uwielbiam i gorąco zachęcam do przeczytania. Gwarantuję, że nie skończysz tylko na pierwszej części :)
"Wampir Lestat"... nawet nie wiem ile już lat książka ta oczekuje na przeczytanie. Ale w końcu kiedyś ją przeczytam :)
Z Lestatem mam podobnie do Ciebie, książka ta czeka już u mnie na przeczytanie od ponad roku, ale w końcu się za nią zabiorę :)
UsuńCanavan nie lubię, ale za to Pustynna Włócznia jest naprawdę świetna. Czytałaś Malowanego Człowieka?
OdpowiedzUsuńNa Draculę mam chrapkę, a Anna Rice jakoś mi nie leży.
"Malowanego człowieka" nie czytałam, ale mam w planach, gdy tylko dorwę książkę w bibliotece. Anne Rice lubię, ale właściwie tylko "Kroniki wampirów". Zaczęłam czytać "Pokutę" i nie dobrnęłam nawet do połowy. A "Draculę" szczerze polecam, choć wielu czytelników twierdzi, że książka jest nudna.
Usuń"Dracula" Stokera to klasyk. Podobnie czytało mi się "Frankensteina" Mary Shelley.
OdpowiedzUsuń