Witam. Kończy nam się maj, a więc należy sporządzić książkowe plany na czerwiec. Przyszykowałam dwa dosyć niewielkie stosiki, ale sumując je z poprzednimi, z których nie przeczytałam wszystkich książek, mam dość ambitne plany na czerwiec. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy. Trzymajcie kciuki!
1. Trudi Canavan - Gildia magów - odkupiona od użytkowniczki na LubimyCzytać; długo wyczekiwana pozycja, ale nareszcie mam ją na swojej półce.
2. Trudi Canavan - Nowicjuszka - odkupiona od użytkowniczki na LubimyCzytać
3. Kimberly Derting - Przysięga - wypożyczona z biblioteki; właśnie ją czytam.
4. Jonathan Maberry - Wilkołak - z wymiany na LubimyCzytać
1. Karolina Chłoń - Detoks - wypożyczona z biblioteki
2. Peter V. Brett - Malowany człowiek (księga I) - wypożyczona z biblioteki
3. Jacek Piekara - Szubienicznik - wypożyczona z biblioteki; zabiorę się za nią od razu, gdy skończę Przysięgę, planuję również napisanie recenzji.
4. Christopher Sandford - The Rolling Stones. Zespół, który nie poddaje się żadnej definicji - wypożyczona z biblioteki
Jak to u mnie już jest, większość książek pochodzi z biblioteki, co jest spowodowane tym, że bywam tam naprawdę często i dłuuuugo :) Poza tym nie stać mnie na częste kupowanie książek, czego bardzo żałuję, bo przez to mam mały dostęp do jakichkolwiek nowości. Dlatego ucieszyłam się, gdy znalazłam Szubienicznika, zwłaszcza, że czekałam na premierę tej książki.
A na zakończenie, bardzo dziękuję Wam za wszystkie odwiedziny na moim blogu! Za to, że czytacie, komentujecie, obserwujecie... To dla mnie wiele znaczy, dziękuję :)
"Wilkołak" czeka na mojej półce, ale jakoś nie mogę się za niego zabrać ;/
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego czytania i pozdrawiam!
Trylogia Canavan ciągle przede mną. Podobnie jak "Malowany człowiek". Teraz zaś czytam "Szubienicznika" Piekary :)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia związane z "Szubienicznikiem"? Właśnie się za niego zabieram, a następnie czeka na mnie trylogia, choć jeszcze przed tym prequel.
UsuńDopiero się rozkręcam, niecałe 40 stron przeczytane, więc nic w sumie nie mogę powiedzieć :)
UsuńW takim razie czekam na Twoją recenzję "Szubienicznika"! Jestem bardzo ciekawa, czy warto. "Malowany człowiek" jest również na mojej półce "chcę przeczytać". Może kiedyś znajdę w bibliotece, tak jak Ty, byłoby miło :)
OdpowiedzUsuńNajpierw wypożyczyłam "Pustynną włócznię", ale wszyscy radzili mi, abym zaczęła od "Malowanego człowieka". Zabiorę się za nią później, ale czuję, że będzie warto. Mam nadzieję, że znajdziesz kiedyś tę książkę w bibliotece :) Życzę powodzenia w poszukiwaniach!
Usuńjeśli będziesz pisać recenzję, to z chęcią przekonam się, czy warto czytać, czy nie :)
UsuńCiekawa jestem "Przysięgi" i "Wilkołaka". Po Piekarę muszę sama sięgnąć, bo wiele o nim słyszałam.
OdpowiedzUsuń