Oryginalny tyuł: Eld
Autorzy: Mats Strandberg, Sara B. Elgren
Wydawnictwo: Czarna Owca
Seria: Engelsfors, tom 2
Ilość stron: 693
Ogień znalazł się w moim ręku przypadkowo. Natrafiłam na
niego w bibliotece, choć przeczytanie pierwszej części skandynawskiej serii
miałam dopiero w planach. Jako, że w moim mieście, takie nowości jak Ogień, są
szybko wypożyczane i właściwie ciężko je dostać, tę pozycję zabrałam ze sobą do
domu od razu.
Głównymi bohaterami jest piątka na pozór zwyczajnych nastolatek z małego szwedzkiego miasteczka Engelsfors: Minoo, Linnea, Anna–Karin, Vanessa i Ida. Młode czarownice po ostatnich demonicznych wydarzeniach myślały, że w końcu w mieście zapanuje spokój. Wszystko jednak zmierza w odwrotnym kierunku. Adriana Lopez – dyrektorka zostaje zwolniona ze szkoły, Nicolaus, który zawsze wspierał dziewczyny, nieoczekiwanie wyjeżdża, za to do miasta przyjeżdżają Alexander i Victor – wysłannicy Rady, którzy oskarżają Annę-Karin o nieprzepisowe używanie magii, za które grozi jej potężna w skutkach kara. Jednocześnie nad światem pojawiają się czarne chmury – zbliża się apokalipsa, którą tylko magiczni Wybrańcy mogą powstrzymać…
Głównymi bohaterami jest piątka na pozór zwyczajnych nastolatek z małego szwedzkiego miasteczka Engelsfors: Minoo, Linnea, Anna–Karin, Vanessa i Ida. Młode czarownice po ostatnich demonicznych wydarzeniach myślały, że w końcu w mieście zapanuje spokój. Wszystko jednak zmierza w odwrotnym kierunku. Adriana Lopez – dyrektorka zostaje zwolniona ze szkoły, Nicolaus, który zawsze wspierał dziewczyny, nieoczekiwanie wyjeżdża, za to do miasta przyjeżdżają Alexander i Victor – wysłannicy Rady, którzy oskarżają Annę-Karin o nieprzepisowe używanie magii, za które grozi jej potężna w skutkach kara. Jednocześnie nad światem pojawiają się czarne chmury – zbliża się apokalipsa, którą tylko magiczni Wybrańcy mogą powstrzymać…
Po rewelacyjnej pierwszej części przyszedł czas na drugą, która o dziwo okazała się jeszcze lepsza. Czytałam wiele pochlebnych recenzji, a każda z nich mówiła przede wszywstkim jedno - choć Ogień jest dobry, nie dorównuje Kręgowi. Osobiście nie zgadzam się z tymi opiniami.
W tej książce wszystko do siebie pasuje i ze sobą współgra. Każdy elemnt jest dopracowany do perfekcji. Bohaterowie, którzy sen spędzili z moich powiek i których nie potrafiłam poszufladkować, przykleić im odpowiedniej metki: "dobry" lub "zły". Podziwiałam ich i denerwowałam się na nich jednocześnie. Po drugie, sceneria - autorzy pokazali, że nawet zwyczajna szkoła potrafi być niezwykła. No i skandynawski klimat, za który pokochałam ten serię od pierwszego wejrzenia. Co tu dużo pisać? Nic dodać, nic ująć. Z niecierpliwością czekam na trzecią część sagi - Klucz.
Ogień jest rewelacyjną kontynuacją Kręgu, za którą warto się
zabrać od razu, jeśli przypadła Wam do gustu pierwsza część. Polecam z czystym
sercem!
Moja ocena: 10/10
Książka przeczytana w ramach wyzwania:
CZYTAM FANASTYKĘ
Moim zdaniem drugi tom trochę lepszy od pierwszego, choć każda wycieczka do Engelsfors dostarcza fantastycznych wrażeń
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam. Super, że podzielasz moje zdanie co do drugiego tomu :)
UsuńJeszcze nie czytałam serii ale koniecznie muszę to nadrobić. Szczególnie przyciągają mnie te skandynawskie klimaty :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Skandynawia rzeczywiście ma coś w sobie, dlatego nic dziwnego, że tak bardzo pragnę tam mieszkać. Ale jak na razie zostają mi takie oto książki :)
UsuńRecenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę",
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam :)
Coraz bardziej chcę przeczytać tą serię.
OdpowiedzUsuńWierzę, że w końcu Ci się uda za nią zabrać :)
UsuńPierwsza część mnie nie zachwyciła, więc nie wiem, czy na tę się zdecyduję.
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje gusta i zdanie, na siłę nie można się zmuszać do książki, bo wtedy to żadna przyjemność z czytania. Jeśli na półce czekają na Ciebie bardziej zachęcające książki, nie marnuj czasu na "Ogień" i czytaj je :)
UsuńJak tu u Ciebie klimatycznie... Wybacz, że recenzji nie przeczytam, ale zamierzam najpierw zapoznać się z pierwszą częścią. Nie chcę sobie psuć zabawy. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Masz rację, ale zachęcam do przeczytania recenzji, gdy już zapoznasz się z lekturą tej książki! :)
Usuń