Oryginalny tytuł: City of Glass
Autor: Cassandra Clare
Wydawnictwo: MAG
Seria: Dary Anioła, tom 3
Ilość stron: 526
Po Miasto szkła sięgnęłam niemal od razu, gdy tylko skończyłam czytać drugi tom serii autorstwa Cassandry Clare.
Tym razem główna bohaterka Clary trafia w niezwykłyh okolicznościach razem z przyjaciółmi do Idrisu. Ma ku temu kilka powodów. Po pierwsze - pragnie wybudzić matkę z magicznej śpiączki. Po drugie, co wydaje się jeszcze straszniejsze, znów do gry wkracza Valentine. Nad światem ciąży widmo nieuniknionej wojny między demonami a Nocnymi Łowcami. Co natomiast z resztą Podziemnych? Czy czarownicy, wilkołaki, wampiry i faerie zjednoczą siły i pomogą walczyć? Czy po latach będą zdolni przekroczyć granicę i połączyć swoje siły z Nocnymi Łowcami? Nie mniej ważne jest również uczucie Clary i Jace'a. Czy w końcu będą mogli pozwolić sobie na miłość? Na te i wiele innych pytań możecie znaleźć odpowiedź w Mieście szkła.
Tym razem zarówno jak książka, tak i pomysłowość autorki mnie nie zawiodły. Akcja wartko prze do przodu, a czytelnik nie spostrzeże się, jak szybko "przeleciał" przez nieco ponad pięćset stron. Mam wrażenie, że tom ten jest jeszcze lepszy od swojego poprzednika. Bohaterowie są o wiele bardziej zarysowani i w końcu można przyznać bez oporów, że zaczynają podejmować naprawdę dojrzałe decyzje. Simon przerósł samego siebie! Tak, jak nigdy się za nim nie przepadałam, tak teraz zaczęłam go naprawdę lubić. Nie jest już tym samym strachliwym Chodzącym za Dnia, ale staje się rasowym wampirem. Całą ewolucję widać na przestrzeni tych kilkuset stron. Sam Jace i Clary, a także Alec się zmieniają. Jace, choć nadal jest ironiczny, zaczyna czuć, że nie wszystko kręci się wokół niego. Być może jest to jedynie moje odczucie, ale autorka w tej częście w końcu to pokazuje. Clary w końcu zaczyna myśleć o tym, jak jej decyzje wpłyną na innych, a Alec w końcu nie boi się otwarcie pokazywać swoich uczuć. Cóż można mówić więcej? Tę książkę po prostu trzeba wziąć w ręce i przeczytać.
Na zakończenie, czy tylko ja mam takie dziwne uczucie, że przygoda z bohaterami Darów Anioła zbyt szybko się kończy? uż nie mogę doczekać się momentu, gdy w moje ręce trafi kolejny tom.
Moja ocena: 10/10
Książka przeczytana w ramach wyzwania:
CZYTAM FANTASTYKĘ
Uwielbiam tę serię ^^ Więcej pisać nie muszę :D
OdpowiedzUsuńrecenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę"
pozdrawiam :)
W słowie "uwielbiam" kryją się wszystkie pokłony ku tej serii :)
UsuńMam zamiar zabrać się za tę serię:) Twój opis bardzo mnie do tego zachęcił :) Dodaję Cię do obserwowanych.Będę tu zaglądać:)
OdpowiedzUsuńZabierz się koniecznie! Dziękuję :)
UsuńTo, jak do tej pory, najlepsza część całej serii (chociaż mam jeszcze przed sobą jej dwa tomy) :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jak na razie również jest najlepszą częścią, chociaż poprzednie też trzymają poziom :)
UsuńCzytałam już pięć części serii i jestem nadal pod ogromnym wrażeniem twórczości i pomysłowości autorki, serie czytałam już kilka razy, bardzo lubię do niej wracać. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jak na razie czeka przede mną na stosiku czwarty tom tej serii, ale jedno mogę na pewno o niej powiedzieć - to jedyna seria, z jaką dotąd się spotkałam, kiedy to kolejne tomy nie są "pisane na siłę", a ponadto - lepsze od poprzednich :)
UsuńJa coś czuję, że po przeczytaniu kolejnych dobrych recenzji książek tej autorki muszę się w końcu zabrać za "Miasto Kości" ^^
OdpowiedzUsuńI to koniecznie! :)
UsuńNa widok tak pozytywnych recenzji mam ochotę wrócić do tej serii i tym razem przeczytać więcej niż kilka początkowych rozdziałów (moje pierwsze spotkanie z tą serią nie należało do udanych). :)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej dla tej części, która okazała się jak na razie dla mnie najlepszą z całej serii, warto pzeczytać dwie poprzednie :)
UsuńSeria cudowna , a ta część najlepsza ;) Zajrzę tu niebawem :)
OdpowiedzUsuńhttp://czytaniemoimhobby.blog.pl/