środa, 5 lutego 2014

061. Lauren Oliver - Requiem

Tytuł: Requiem
Oryginalny tytuł: Requiem
Autor: Lauren Oliver
Wydawnictwo: Moondrive
Seria: Delirium, tom 3
Ilość stron: 390


Requiem kupiłam już wczesnym latem. Sama do końca nie wiem, dlaczego przeczytałam tę książkę dopiero teraz. Z jednej strony miałam mnóstwo innych, które bardzo chciałam przeczytać, choć ta ciekawiła mnie równie mocno. Z drugiej strony nie chciałam zbyt szybko rozstawać się z bohaterami trylogii DeliriumRequiem jest bowiem trzecim i jednocześnie ostatnim tomem.

Tym razem narracja podzielona jest między dwie dziewczyny. Lena, która zdołała uciec do Głuszy, wspólnie z resztą Odmieńców wyrusza do miasteczka Waterbury, gdzie ponoć znajduje się bezpieczna osada innych niewyleczonych, chorych na delirię. Osada ludzi, którzy potrafią prawdziwie kochać. Przeciwieństwem głodu i ubóstwa jest historia Hany – dawnej przyjaciółki Leny. Dziewczyna poddała się remedium, a już niedługo ma wyjść za nowego burmistrza Portland i stworzyć z nim idealną, wzorową rodzinę. Rodzinę bogatą i znaną, ale pozbawioną jakichkolwiek czułych uczuć. Żadna z nich nie wie, że będzie dane spotkać im się jeszcze raz…

Chcieliśmy móc kochać bez przeszkód. Chcieliśmy mieć wolność wyboru. Teraz więc musimy o to walczyć.

Trylogia Delirium to jedna z wielu na rynku antyutopii. Jest jednak serią wyjątkową i zapadającą w pamięć. Lauren Oliver stworzyła prawdziwe arcydzieło, a główne wartości, jakie rządzą światem, ujęła w dość prostą historię. Historie miłosne między nastolatkami, których w księgarniach na półkach piętrzą się różne oblicza, tutaj przyjmują kompletnie inny wymiar. Ta opowieść, choć wydaje się być nieprawdopodobna, jest po prostu prawdziwa. Każdy z nas bowiem w mniejszym lub większym stopniu spotkał się z różnymi obliczami miłości. 

Bohaterowie, z którymi możemy się utożsamiać, którymi może być każdy z nas. Świat, w którym zwykły człowiek jest tylko pionkiem w ręku władzy. Świat, w którym ludzie chcą się buntować, bo pragną nie tylko kochać, ale przede wszystkim pragną być wolni.

Co to za dziwny świat, w którym ludzie pragnący po prostu kochać zostają zmuszani do walki. Co za przewrotna natura życia.

Muszę też wspomnieć, że to jedyna książka, z jaką w życiu się spotkałam, w której pisarz przedstawił tak wyraźny apel, trafiający do serc czytelników. Lauren Oliver właśnie tym mnie najbardziej ujęła. Pisze prostym, ale pięknym i osobliwym językiem. Radzi i apeluje jak kochać, jak dążyć do celów, po prostu jak żyć.

Jeśli nie jesteście przekonani do tej trylogii i wahacie się, czy po nią chwycić, nie zwlekajcie dłużej! Powtórzę raz jeszcze – to wyjątkowa historia, wyjątkowi bohaterowie i wyjątkowy świat. Myślę, że właśnie dlatego ta książka stała się bestsellerem. Jest mistrzowska i chyba te wszystkie pochwały i moje ukłony właśnie w tym słowie powinnam zawrzeć – Lauren Oliver jest dla mnie po prostu mistrzem.

Moja ocena: 10/10

Książka przeczytana w ramach wyzwań:

9 komentarzy:

  1. Bardzo wysoka ocena, brzmi jak strzał w dziesiątkę ;) A ja jestem jeszcze na etapie poszukiwań Delirium także hmm.. Ale na pewno warto przeczytać całą trylogię ;)
    Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do siebie ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli znajdziesz "Delirium", niemal od razu zaczniesz poszukiwać drugi i trzeci tom. Ta trylogia wciąga niesamowicie. Również pozdrawiam! :)

      Usuń
  2. Zakończenie nie przypadło mi za bardzo do gustu, ale trylogia jest naprawdę niesamowita i warta uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodziewałam się poniekąd innego zakończenia, ale i takim, jakie przedstawiła autorka, byłam mile zaskoczona.

      Usuń
  3. Ten tom jeszcze przede mną, ale "Pandemonium" byłam wręcz oczarowana i mam nadzieję, że z "Requiem" nie będzie inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj :)
    Jeżeli bierzesz udział w wyzwaniach to chciałabym Cię zaprosić do udziału w moim autorskim - Czytam Opasłe Tomiska
    Szczegóły tutaj: http://recenzjeami.blogspot.com/2014/02/wyzwanie-czytam-opase-tomiska_4.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Po tym, co autorka zrobiła w "Pandemonium" w ostatnim topie spodziewałam się dużo więcej i trochę się rozczarowałam

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi interesująco, ale na mojej półce póki co, chyba nie ma miejsca na kolejną serię;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję Wam za każdy zostawiony komentarz. Wskazówki czy rady, swoja własna opinia, a może kilka uwag? Wszystko jest do przyjęcia!