wtorek, 31 grudnia 2013

050. Podsumowanie czytelnicze 2013 roku

Rok 2013 przyniósł mi sporo zmartwień i łez, ale też wiele radosnych chwil. Zwłaszcza pod względem czytelniczym wypadłam o wiele lepiej niż w ubiegłych latach. Jest to przede wszystkim spowodowane tym, że mam wiele motywacji do czytania związanych z prowadzeniem tego bloga. Założyłam go pod koniec kwietnia i nie wierzyłam, że w grudniu nadal będę go systematycznie prowadzić. Mam coraz więcej planów i pomysłów na nadchodzący rok, ale nie o tym teraz...
Już na wstępie powinnam Wam podziękować!
To dzięki Wam nadal tu jestem. Odwiedzacie mojego bloga, czytanie i pozostawiacie po sobie ślad w formie wielu komentarzy, które dają mi kopa do dalszego działania. Także DZIĘKUJĘ WAM Z CAŁEGO SERCA!
A teraz przejdźmy do podsumowań:

Łącznie przeczytałam 69 książek.

Najlepsze książki, jakie udało mi się przeczytać (w dużym skrócie) i które zachowały się w moim sercu:


Było też kilka gorszych:


Od początku mojej działalności opublikowałam 50 postów (w tym 32 recenzje), pokazałam Wam stosików i starałam się podsumować każdy miesiąc regularnie. Blog ma już ponad 4600 wyświetleń i ponad 300 komentarzy, 51 obserwatorów Bloggera i 30 Google+. To dla mnie naprawdę dużo, bo przyznam się szczerze - nie spodziewałam się, że tylu Was będzie! Cieszy mnie to ogromnie i mam nadzieję, że w 2014 nadal będziecie mnie odwiedzać.

Wzięłam też udział w kilku wyzwaniach:
- Czytam Fantastykę - 23 książki;
- Z półki 2013 - 2 książki (niestety nie udało mi się osiągnąć 2 poziomu; niektóre książki nadal zalegają u mnie na półce, czekając, aż w końcu się za nie zabiorę...);
- Czytam Anne Rice - 6 książek (przed założeniem bloga), z uwagi na to, że wyzwanie nie ma limitu czasowego, 3 książki tej autorki zostawiam sobie na przeczytanie na przełomie stycznia i lutego.

Jakie plany na 2014 rok?
Planuję skończyć kilka serii książkowych, które rozpoczęłam w tym lub w ubiegłych latach: Trylogia czasu Kerstin Gier, Dary Anioła i Diabelskie maszyny Cassandry Clare, Droga cienia Brenta Weeksa, Harry Potter J.K. Rowling, Wiedźmin Andrzeja Sapkowskiego oraz Zapadlisko Kim Harrison.
Pragnę rozpocząć również czytanie Gildii magów Trudi Canavan, Władcy pierścienia Tolkiena i przeczytać książki z Uniwersum Metro 2033.
No i oczywiście przeczytać wszystkie książki, które zalegają u mnie na półce, a na które nie starczyło mi czasu w mijającym roku. Razem jest ich 9, a z uwagi na to, że w kwietniu kończę szkołę, to po maturze i egzaminach na studia, powinnam znaleźć na to mnóstwo czasu.

Jeśli chodzi o wyzwania, na chwilę obecną nadal będę brała udział w wyzwaniu Czytam Fantastykę i Czytam Anne Rice, zapisałam się również do wyzwań: Rekord 2014, Apokalipsa zombie, Przeczytam tyle ile mam wzrostu oraz Czytam literaturę amerykańską.

Osobiście jestem z siebie zadowolona. Gdy teraz czytam ten post, uświadamiam sobie jak wiele tego było i jak wiele dałam z siebie w tym roku (mimo kilku porażek). Jeszcze raz wszystkiego dobrego, pozdrawiam!

8 komentarzy:

  1. Super podsumowanie!!! "Metro 2033" mam na półce i nie mogę się doczekać lektury!!!
    Ja Sookie uwielbiam, więc pewnie lepiej odbiorę Harris od Ciebie.
    Serdeczności kochana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za "Metro 2033" koniecznie się zabierz, Dmitry napisał bardzo klimatyczną powieść :)
      Nigdy jakoś nie przepadałam za Sookie i serialem "True blood". Pomyślałam, że może książka wypadnie lepiej. Nie była aż taka zła, wypadła o wiele lepiej niż "Kroniki.." czy "50 twarzy Greya", ale jakoś nie mam ochoty do niej powracać.
      Dziękuję i również wszystkiego dobrego!

      Usuń
  2. Wspaniałe wyniki :) Z Twoich książek czytałam jedynie "WPO" oraz "Harrego Pottera" i uważam te książki za świetne! Także mam w planach przeczytać zalegające na półkach pozycje... Ale zabieram się za nie już dość długo i nic z tego ^^
    Pozdrawiam ciepło i szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba zalegające na półkach pozycje to zmora każdego mola książkowego. Choć tak uwielbiamy czytać i tak uwielbiamy kolejne książki, które pojawiają się w naszych domach, czasu niestety brakuje, by je wszystkie pochłonąć. Ale może ten rok trochę zmiejszy ich ilość :)
      Dziękuję i również wszystkiego najlepszego w Nowych Roku!

      Usuń
  3. Świetne podsumowanie, piękne liczby! :-)

    http://shelf-of-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny wynik :D Ja również nie dałam rady osiągnąć wyznaczonego poziom w wyzwaniu "Z półki" :D również zatrzymałam się na 2, a sporo ich jeszcze jest :D Szczęścia w Nowym Roku i oby okazał się jeszcze lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wbrew pozorom, strasznie trudno sięgnąć po książki zalegające na półkach, gdy czytelnik ma przed soba mnóstwo nowości. Na ten rok wzięłam sobie poziom pierwszy, nie chciałam szaleć, ale myślę, że tym razem spokojnie go osiągnę :)
      Dziękuję i również wszystkiego dobrego!

      Usuń

Serdecznie dziękuję Wam za każdy zostawiony komentarz. Wskazówki czy rady, swoja własna opinia, a może kilka uwag? Wszystko jest do przyjęcia!